Mam do Katalogu całkiem pokaźny sentyment, myślę więc, że wypada się oficjalnie i na spokojnie pożegnać. Na początku chciałabym podziękować wszystkim współautorkom, które mi pomagały. Również tym, które odeszły z załogi. Jestem wdzięczna także za wszelkie komentarze - pozytywne i te nieprzychylne, bo o ile były konstruktywne, to sporo z nich wyniosłam. Generalnie myślę, że paru rzeczy się tu nauczyłam, nawet choćby na temat postawy ludzi w internecie. Niemniej całą naukę zachowam dla siebie.
Żałuję,
że moje odejście musiało tak wyglądać. Planowałam je dopiero w lipcu,
kiedy Katalogowi stuknie drugi rok istnienia (licząc od założenia na
Onecie), bo w przyszłym roku szkolnym nie spodziewam się znaleźć wiele
czasu na blogi.
Dziękuję za wszelkie słowa wsparcia, którego na początku było więcej niż teraz. No cóż, najwyraźniej według Was przestałam na nie zasługiwać. Skoro moje zdanie na różne tematy było notorycznie odmienne niż większości komentujących - był to chyba najlepszy znak, że czas się ewakuować. Przestałam tu pasować, a więc nie widzę sensu dalej grzać tu miejsca. Zwłaszcza że od dawna o tym myślałam, mając na uwadze inne priorytety, którym chcę się poświęcić.Choć niektórzy z Was uparcie twierdzą, że niczego nie nauczył mnie ten nieszczęsny post o analizatorniach, poinformuję Was tylko, że zaraz po Waszych uwagach, na mailu została otwarta specjalna konwersacja, na której omawiałyśmy bieżące sprawy zakulisowo. Niestety nie wszystkie współautorki się do tego zastosowały, ale teraz już nie ma co tego rozgrzebać. Bo i po co?
Ach, zapomniałabym. Dziękuję za komentarze na mój temat na forach. Gdyby ktoś jednak chciał przedstawić różnorakie zarzuty, żale, porozmawiać na ich temat ze mną, zadać jakieś pytania - zapraszam na maila: misako@onet.pl
Niedługo pojawi się tu informacja na temat zmian, które zajdą. Wierzę, że dziewczyny poradzą sobie świetnie i tego też im życzę.
Szkoda, że odchodzisz, Misako.
OdpowiedzUsuńNo cóż, sądzę, że wszelkie żale są tu zbędne, bo każdy powinien potrafić uszanować Twój wybór.
Mam nadzieję, że Katalog nadal będzie się prężnie rozwijać. Niech szczęście sprzyja jego twórcom.
Pozdrawiam i życzę Ci powodzenia w życiu, Misako!
My Logorrhea
Mam wrażenie, że to nie pożegnanie, a wylew bólu egzystencjalnego : D
OdpowiedzUsuńAle było "fylosoficznie"? Powiedz, że taaak! ;>
UsuńNiestety nie :(
UsuńWill jest fylosofem i mówi, że to nie było fylosofyczne :(
Nie? Co za pech.
UsuńOeeesu, ile jeszcze powstanie postów o tym, że Misako odchodzi...? Czy teraz każda z pozostałych na stanowisku dziewczyn będzie pisać panegiryki na cześć byłej administratorki?
OdpowiedzUsuńTak, już powstaje mały zbiór tekstów, chcesz dołączyć? Możesz mi podesłać swoją propozycję na mejla.
UsuńOk, napisałam wierszyk:
Usuń"Na górze róże,
Na dole pies,
Napiszmy znów o Misako,
Dwa razy za mało jest".
Ale to tak na szybko, więc nie do końca równo i niezbyt dobry rym. :( Ale jak poczekacie z publikacją postu, to postaram się dostarczyć lepszy materiał.
Zrobimy wydanie rozszerzone z bonusem :)
UsuńJaka publikacja postu? Toż to książka powstanie, kolego. A i nie kwalifikujesz się, bo poziom jest kiepski, no i na mejla miało być. Bywaj.
UsuńJa pierdziu, to i lepiej - skoro autorzy nie potrafią wywnioskować płci rozmówców z użytych form gramatycznych w wypowiedzi... Wiadomo co by się stało z moimi dziełami?! Jeszcze ktoś by skopiował ode mnie kilka linijek kodu, tfu! kilka wersów (np. "na górze róże")?!
UsuńTakże niby to zagapiłam się, a tyle ocaliłam!
Forma gramatyczna "Anonimowy" sugeruje mężczyznę, kolego.
UsuńChyba chodziło o wypowiedź, co zostało wyżej napisane :)
UsuńOh, uważaj, bo Twój sarkazm zada mi rany na całe życie. Waż słowa, obywatelu.
UsuńHm, w moich stronach używa się męskiej formy, jeśli nie uściśla się płci adresata, ale możesz robić ze mnie debila, jeśli to podniesie Ci samoocenę i poprawi humor. ;)
Forma gramatyczna "napisałam" sugeruje kobietę, kolego.
UsuńNie wiem, na podstawie czego rozróżniacie płcie rozmówców w waszych stronach, ale generalnie w języku polskim jest tak, że końcówka "am" sugeruje rodzaj żeński.
Samoocenę mam na zdrowym poziomie, dziękuję.
A może anonimowy Obywatel raczyłby się w końcu podpisać jakimś konkretnym nickiem?
UsuńGeneralnie jak raz piszesz jako mężczyzna (końcówka "y" w przymiotniku sugeruje rodzaj męski), a raz jako kobieta i przedstawić się nie chcesz, to nie fatyguję się zgadywaniem twojej płci.
UsuńA może nasz Anonim ma niełatwe życie i jest hermafrodytą?
UsuńNa pewno ma problem z czytaniem ze zrozumieniem, bo nie pojmuje, że ja nie odczuwam dzikiej satysfakcji z śledzenia, czy anonim jest w tej chwili kobietą czy mężczyzną i jako że forma męska jest tą, którą stosuje się, gdy nie uściśla się płci, to jej właśnie używam. Ale możesz mnie dalej pouczyć gramatyki, chętnie posłucham. To jak to jest z tymi końcówkami? :c
UsuńZnów wszystko o niej. Mam dość... ;/
OdpowiedzUsuńPo co dwa razy pisać to samo?
A o czym ma pisać w tekście pożegnalnym? O papieżu Franciszku? O sytuacji politycznej w Ameryce Południowej? A może zrobić relację z meczu Polska-Ukraina?
UsuńOdchodzisz przez Plotkarę, tak?
OdpowiedzUsuńJaki sens był usuwania poprzedniego postu,skoro ten znów jest o Misako? Jedyny komentarz do tej sytuacji to: hahahhahahahahahaha.
OdpowiedzUsuńTa cała sytuacja jest coraz bardziej zabawna. :)
Daj jej odejść w spokoju, może to dla ciebie śmieszne, ale dla niej no nie wiem, smutne? Poświęciła na to wszystko sporo czasu, doceńmy to. Chociaż odrobinę. Pozdrawiam ;]
Usuńdobrze, że nikt nie śmieje się z ciebie i tego co ty czasami robisz, prawda?
Usuń'Daj jej odejść w spokoju', jakby co najmniej umarła ._.
UsuńChodzi raczej o to, że Katalog umył rączki od wszystko i usunął posty. Podstawowe pytanie: po co? Naprawdę uważasz, że to było dobre posunięcie z ich strony? Bo wydaje mi się, że wręcz przeciwnie.
"Daj jej odejść w spokoju". O kuźwa, to nie panegiryki trzeba pisać, a treny! ;__; Nie umiem pisać trenów. ;__;
UsuńTak się składa, że Ci, Którzy Mają Władzę uznali, że to dobre wyjście.
UsuńA tak swoją droga - cóż mieliśmy robić, czekać, aż spam urośnie do kilkuset komentarzy? Chcecie zaśmiecać ogródek, to zaśmiecajcie swój, a nie czyjś. Ostatni post Misako był jej impulsywną decyzją, nam się nie podobał, podobnie jak dyskusja pod nim. Oczywiście mogliśmy go zostawić, żeby nikt nie poczuł się urażony i żeby nam nie zarzucano, że tchórzliwie chowamy brudy, ale uznaliśmy, że bardziej nam zależy na porządku. To wszystko.
Może i tak to zabrzmiało. Takie śmieszne uważasz? Jak dla mnie to było dobre posunięcie. Nie będą tracić czasu na czytanie bezsensownej paplaniny, bo takich rozsądnych komentarzy było raczej mało. Spróbuj być szefową katalogu, a poznasz jak to jest :) Ich decyzja czy coś usuną, czy nie. Ty, ja i inni czytelnicy nie mają nic do tego. Jeśli wam się nie podoba ten katalog, załóżcie własny i go prowadźcie. Albo wyślijcie zgłoszenie do załogi. Mądrować się każdy umie, ale żeby chcieć pomagać to już naprawdę... c;
UsuńPS Kolejne moje sratata, ale nie mogę nie odpowiedzieć.
"Daj jej odejść w spokoju". O kuźwa, to nie panegiryki trzeba pisać, a treny! ;__; Nie umiem pisać trenów. ;__;
UsuńMój błąd, źle to zabrzmiało. Trenów ci pisać nikt nie każe, ja bronić Misako nie zamierzam, też popełniała kilka głupich błędów. Ale skoro podjęła decyzję o odejściu stąd, zrozumcie to, a jeśli nie umiecie, to siedźcie chociaż cicho.
No szkoda trochę, szkoda, miałam dużo uciechy z tamtej gównoburzy, naprawdę fajna była. :( Jeśli jednak teraz poziom katalogu ma się podnieść, popieram w sumie takie rozwiązanie.
OdpowiedzUsuńMisako: skoro już się wzięłaś poważnie za żegnanie, to chyba wypadałoby wreszcie poważnie skomentować. Szanuję Cię jako autorkę i administratorkę Katalogu, bez wątpienia masz bardzo duże zasługi dla blogosfery. Jednak Twoje ostatnie pomysły były, hm, dość wątpliwe, a tworzone w komentarzach koncepcje - naprawdę dziwne i średnio przystające do rzeczywistości. Chociaż zaangażowanie Ci się ceni, zdajesz się w ogóle nie mieć dystansu ani do siebie, ani do swoich Genialnych Pomysłów.
Przyznam uczciwie, że pierwszy pożegnalny post zrobił mi dzień. Łaski bez, na cholerę Katalogowi rozhisteryzowana administratorka? Przepraszam, z punktu widzenia osoby postronnej wyglądało to jak typowy foch. Nie znam Cię prywatnie i nic mi do tego, kim jesteś w realu, ale od administratorki tak profesjonalnej strony jak Katalog oczekuję profesjonalizmu. Niestety z niejakim smutkiem muszę stwierdzić, że Twoje ostatnie poczynania były od profesjonalizmu naprawdę daleko. Myślę, że przerwa od blogowania dobrze Ci zrobi i mówię to bez żadnych złośliwości.
Powodzenia na nowej drodze życia, dużo szczęścia, spełnienia marzeń i w ogóle wszystkiego naj, pozdrawiam ciepło.
No cóż, zacznę od tego, że dziękuję za poważny komentarz.
UsuńChoć się z nią nie zgadzam, to szanuję Twoją opinię na temat mojej osoby, pomysłów, postów, komentarzy i całej tej sytuacji. Przerwy od blogowania nie planuję, ale przerwa od ocenosfery (tak, wiem, że bawi Was ta nazwa, niemniej będę jej używać, bo tak mi łatwiej, a chyba każdy domyśla się, czego dotyczy) z pewnością mi się przyda. Pewnie z przyzwyczajenia pozostanę tu w roli obserwatora-czytelnika, ale większego zaangażowania nie przewiduję.
Przyznaję, że początkowo zareagowałam impulsywnie, choć nie uważam, żeby było w tym coś histerycznego czy zakrawającego na foch. Było to wielce niestrategiczne, ale ja po prostu miałam już dość. Popełniłam wiele błędów - tego również nie ukrywam, ale myślę, że przypisaliście mi ich nieco za dużo. Jednakże teraz nie ma to już większego znaczenia i nie mam w interesie wybielania swojej osoby.
Cieszę się, że Katalogiem zajmą się teraz osoby, które nadają się do tego lepiej i wierzę, że beze mnie w załodze sprosta on Waszym wymaganiom.
Również pozdrawiam.