Chcesz zostać klawiszem i bezdusznie z sarkazmem i ironią walić pałą po głowach dno marginesu jakim są nasi więźniowie? Śmiało! Zapraszam do Prison break man!
*Musisz mieć skończone 14 lat.
Zgłoszenia ślij na: coconut18@wp.pl
W zgłoszeniu musi pojawić się:
TYTUŁ MAILA - Nabór
1. Imię
2. Nick jakim chcesz się posługiwać
3. Wiek
4. O mnie - coś typu: siema, lubię dżem i słucham Nickelback.
5. Co oceniam/czego nie oceniam.
6. Czy miałaś/eś wcześniej jakieś doświadczenie w ocenianiu?
7. Próbna ocena bloga, tylko na podstawie treści według naszych kryteriów, żebyście się nazbyt nie namęczyli. Ponadto blogi mogą się zgłaszać, jednakże najpierw trafiają do Wolnej Kolejki, gdzie po naborze wybiorą sami swojego klawisza.
(Po naborze wyślę informacje na blogach)
Edit:
ogłoszenia nie usuwam, mimo że ocenialnia już nie istnieje, blog został usunięty.
Usuwam z linków.
Dziwne te kryteria.
OdpowiedzUsuńTylko kryteria?
UsuńPrzeczytałam same kryteria i trochę regulaminu. Najbardziej mnie dziwi
Usuń* powyżej 40 oceniamy tylko 10%
* od 5-39 - 30%
* poniżej 5 - wszystkie.
Nie wiem czy taka ocena by mnie zadowoliła, mając na blogu już 30 rozdziałów.
Cóż... Każdego cieszy co innego. Jeden chce oceny całości, a inny zadowoli się byle czym. Tu już pozwólmy zdecydować bloggerom, czy chcieliby takiej oceny, czy nie.
OdpowiedzUsuńZawsze można poprosić oceniającego o ocenę WSZYSTKICH rozdziałów
OdpowiedzUsuńAle prośba nie oznacza, że oceniający się na to zgodzi, prawda?
UsuńA mnie w pierwszej kolejności uderzyła tematyka więzienna, co z kolei przywiodło na myśl oczywiste skojarzenie pt. Gaol. Pewnie, Gaol monopolu na ocenialnie o tematyce więziennej nie ma, ale czy aż tak trudno wymyślić coś ciekawego, czego już nie było? (To mówiąc, wspominam, kiedy żałowałam, że nie mam więcej czasu, by oceniać, bo wtedy założyłabym tak jeszcze ze dwie ocenialnie, też tematyczne ^^).
OdpowiedzUsuńTfu! Tam miało być "czego jeszcze nie było". xP
UsuńNie wymagaj za wiele od osób, które już na wstępie ograniczają swoją aktywność i analizę bloga do minimum ; )
UsuńWymagać nie wymagam, ale podziwić się można. :P
UsuńA to fakt, zapraszam na siedzenie obok mnie, podziwimy się razem xD
UsuńMialam identyczne skojarzenie! : D
Usuńs.
Trochę... dziwne. Po samym ogłoszeniu wnioskuję, że osoba zgłaszająca swojego bloga jest traktowana jako coś niższego. Bo to w końcu "dno marginesu". Oczywiście mogę się mylić, ale z chęcią zajrzę tam, gdy pojawi się pierwsza ocena, by się przekonać.
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko mnie od razu na myśl przyszedł Gaol. Z tym, że Gaol ma duszę. Mimo tematyki więziennej czuje się miłe ciepło. A tu jakoś... "sucho". Może jest to kwestią czasu... zobaczymy.
Kryteria.
Więc jeśli ktoś ma 40 postów, oceniający oceni tylko 4. Trochę bezsensowne. Choć nigdy nie oceniałam, więc co ja się tam znam...
Poza tym język samej strony i, najwyraźniej, głównej oceniającej mnie zwyczajnie odstrasza.
To by było na tyle jeśli chodzi o moją bezsensowną i zupełnie subiektywną paplaninę tuż przed północą.
Dobranoc :)
Zgodzę się z Tobą. Już na wstępie uderzył mnie ten "margines". Ja rozumiem, że więzienie są jakie są, ale taki dobór wyrazów jasno wskazuje na to, iż oceniający najprawdopodobniej będą jeździć po ocenianych, bo to przecież dno marginesu społecznego. Nie podoba mi się to, ale cóż, nie skreślajmy ich na starcie, może właśnie mamy przed sobą przyszły debiut blogosfery?
UsuńPozdrawiam!
(Midori)
Pozostaje trzymać kciuki za to, że opublikowane tutaj komentarze dadzą oceniającym z tej ocenialni do myślenia i będą motywacją do drobnych zmian.
UsuńCzy właścicielka tego maila coconut... pisała ostatnio komentarz na Krytycznych? Jeśli tak, to proszę go doprecyzować, bo jest dla mnie nieco niezrozumiały.
Tfu, jaki brzydki błąd w moim poprzednim komentarzu. "Więzienie" - "Więzienia".
OdpowiedzUsuńWiesz, na chyba wszystkich bloggerach wypowiadających się pod tym postem mają złe pierwsze wrażenia co do tej ocenialni, a pierwszego wrażenia nie da się zrobić za drugim razem. Miejmy nadzieję, że nam to wynagrodzą poziomem ocen :D
Jaa?
No nie wiem... Skoro właścicielka pisze zgłosze zamiast zgłoszę. Pozostaje mi wierzyć, że to przez nieuwagę : ). W pewnym sensie cieszę się, że nie mam czasu na chodzenie po ocenialniach i czytanie ocen. Ograniczyłam się do kilku ocenialni i nie jest źle. Gdybym tak czytała wszystkie oceny... Mogłabym się załamać, a tego nie chcę : ).
UsuńJa nie mam w zwyczaju upatrzenia sobie jakichś ocenialni. Po prostu wchodzę na Katalog, patrzę na najnowsze oceny i jeśli np. jest ocena bloga, którego znam,bądź interesuje mnie, to wtedy czytam. A czasem, jak mi się nudzi, to czytam oceny nowych.
UsuńNo widzisz, a np. Krytyczne to w tych najnowszych postach po prostu nie działają. Są na samym dnie i końcu, i ani się to nie rusza, ani nic. Nawet jeśli coś opublikujemy. Myślałam nad tym, czy by ich nie usunąć i nie dodać ponownie. Może to by coś zmieniło?
UsuńA od dawna tak macie? Bo mi się czasem dzieje coś takiego, że ten gadżet jakby zacina się i przez kilka dni stoi, nie zmieniają się oceny, chociaż są publikowane. Ale po pewnym czasie to mija. A link na pewno jest prawidłowy?
UsuńOd bardzo dawna.
UsuńPoza tym powiedzcie mi, bo nie wiem, dlaczego każda nowa ocenialnia rozpoczyna działalność od poszukiwania nowych oceniających?
OdpowiedzUsuńNie każda ;) Chociażby Krytyka Dla Odważnych zaczynała z czterema oceniającymi. Myślę, że przynajmniej trzy czwarte osób, zakładających ocenialnie, zwłaszcza teraz, to osoby, które nie znają osób, które by mogły oceniać z nimi. Z całym szacunkiem do tych porządnych, chodzi mi o te w stylu cytuję Dante "Żyło, żyło i... Bardzo szybko zdechło". Określmy krótko - chcą sobie pooceniać, to a co, zakładają ocenialnię, zawsze ją można usunąć.
UsuńZa dużo piszę o jednej rzeczy.
Czy mi się wydaje, czy to kolejna ocenialnia pod tytułem "Żyło, żyło i... Bardzo szybko zdechło"?
OdpowiedzUsuńWidzieliście to? Ocenialnia usunięta O.O
OdpowiedzUsuńU mnie również wyświetla się, że taki blog nie istnieje... a więc jednak "Żyło, żyło i... Bardzo szybko zdechło". A myślałam, że chociaż jednego bloga oceni.
UsuńCóż... następnym razem zamiast zakładać coś "nowego", można po prostu zaciągnąć się do innej ocenialni - rekrutacji otwartych ostatnio jest całkiem sporo, więc nie powinien to być problem.
Ja jeszcze nie widziałam ocenialni, coby usunęła się po kilkunastu godzinach o.O
UsuńTo właśnie jest dziwne. Wszędzie nabór otwarty, ludzi nie ma, a nowe ocenialnie powstają. Często mi się wydaje, że dlatego, że niektórzy nie umieją oceniać, a to robią...
Wydaje mi się, że każdemu powinno dać się szansę, ale osoba, która zakłada ocenialnie powinna wykazać się pewnym uporem, zaangażowaniem, odpornością i mieć jakiś pomysł na siebie. Trzeba liczyć się z krytyką, trzeba dawać od siebie tyle, ile się da lub jeszcze więcej i tego samego wymagać od innych. Ciężko wymagać, żeby nie pojawiała się krytyka ocenialni X, na której każda ocena ma nieskończoną ilość błędów, a autor oceny nie widzi w tym żadnego problemu i ma gdzieś wszelkie zasady panujące w naszym języku.
UsuńMyślę, że właściciele nowych ocenialni powinni korzystać z rad i uwag innych, zamiast obrażać się, kłócić, usuwać swoje ocenialnie, ślepo bronić swoich beznadziejnych oceniających zamiast wymagać od nich doskonalenia się.
Tak sobie myślę... Że mnie już nawet nie uderza to, że tamta ocenialnia miała także tematykę więzienia. Uderza mnie coś innego. W nowym regulaminie Gaola dla oceniających, traktującym o zasadach pisaniu ocen(zostanie wstawiony 1 stycznia 2013 roku) jest przeze mnie napisane "Absolutnie nie wolno używać Ci sarkazmu i ironii! Można wyrazić swoje zdanie w sposób spokojny i konstruktywny", podczas gdy już w opisie tej ocenialnii widzę "Chcesz zostać klawiszem i bezdusznie z sarkazmem i ironią walić pałą po głowach dno marginesu jakim są nasi więźniowie?"... Szczerze powiedziawszy, zrobiło mi się trochę przykro, sama nie wiem czemu. Może to po prostu skojarzenie z więzieniem, z naszym Gaolem, który nie jest taki sam, jak więzienie postrzegane przez autorkę ._.'
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, czy byłaby możliwość dodania takie "specjalnego" postu 1 stycznia 2013 o Wielkiej Modernizacji Gaola? Przeprowadzamy obecnie Rewolucję - zostały zmienione wszystkie zakładki, regulaminy, zasady, podniosłyśmy poprzeczkę rekrutacji (ostatnio trafiali-nam-się-nietrafieni-kandydaci i chcemy to zredukować) oraz wstawimy nowy szablon. Chciałybyśmy zrobić takie małe łubudum po tych naszych ostatnich przejściach... Ale nie jestem pewna, czy tak można. Mogłybyśmy dać taką specjalną notkę o ponownym otwarciu dnia 1 stycznia?
Żadnego problemu nie będzie :) Daj tylko gotową notkę :)
Usuń