layout by wanilijowa background: Frigg Kitten: Zumzzet

czwartek, 20 grudnia 2012

Preferencje ocenialni cz. VII

Każdy z nas ma inną wizję Świąt Bożego Narodzenia. Jednym kojarzą się one z rodzinną kolacją, drugim z prezentami, innym z kolędami, a mnie osobiście kojarzą się z wielką, przybraną choinką, na której, oprócz bombek i łańcuchów, wiszą również cukierki. Tradycję tą co roku uskutecznia i podtrzymuje przy życiu mój dziadek, który uwielbia ciasta, ciasteczka i cukierki. Muszę przyznać, że nie ma nic lepszego niż wspólne siedzenie przy stole, robienie pętelek ze sznurka na cukierki oraz rozmieszczanie ich na choince. A to czekanie do Wigilii, żeby takiego cukierka zjeść... Tortura!
Ten piękny i słodki zwyczaj potraktuję jako wstęp do dzisiejszych preferencji, w których to przybliżę Wam Cukiernię Krytyki. Liczę na to, że te kilka linijek tekstu zachęci Was do zajrzenia tam oraz do wyrobienia sobie opinii o tej ocenialni.Mam też nadzieję, że moje preferencje choć troszkę przydają Wam się, kiedy zastanawiacie się, gdzie zgłosić swojego blog lub też gdzie rozpocząć swoją przygodę z ocenianiem w charakterze oceniającego, a nie tylko zgłaszającego. Ocenianie to ciekawa rzecz, warto spróbować. 

W celu uzyskania oceny na Cukierni Krytyki:
- należy wypełnić odpowiedni formularz,
- blog musi istnieć co najmniej miesiąc, posiadać minimum 4 posty oraz znajdować się na portalach Onet lub Blogspot.
- ostatnia notka nie może być starsza niż miesiąc.

Pozostałe informacje:
- do oceny możesz zgłosić się tylko raz,
- w kryteriach nie ma żadnej informacji na temat oceny poprawności i poprawie błędów znajdujących się na blogu, *
- ocenie nie podlegają antyblogi oraz blogi, które zostały przeniesione bez poinformowania o tym, **
- możesz uzyskać odmowę, jeśli oceniający poda konkretną przyczynę, ***
- niektórzy oceniający będą mieć maksymalnie 5 blogów w kolejce, ****
- oceniający ma na ocenę czas nieokreślony,
- całkowicie subiektywna uwaga - proponowałabym popracować na podstronami, bo są w opłakanym stanie.
* Jeśli oceniający poprawia w treści błędy, to odejmuje punkty za poprawność od puli, która dotyczy stricte treści?
** Czy jeżeli blog zostanie przeniesiony a na starym adresie zostanie podany nowy adres, to autor otrzymuję ocenę czy nie?
*** Co to jest ta konkretna przyczyna?
**** Dlaczego tylko 5 i jakie znaczenie ma ilość blogów w kolejce?

Kryteria:

Opowiadania
Pierwsze wrażenie: x/10 pkt.
Szablon x/5 pkt.
Posty x/30 pkt.
Linki i dodatki x/5 pkt. 
Opis autora x/10 pkt. *
Punkty dodatkowe x/5 pkt.      

Blogi z dodatkami 
Pierwsze wrażenie: x/15 pkt.
Szablon: x/15 pkt.
Posty: x/10 pkt.
Linki i dodatki: x/15 pkt.
Opis autora x/5 pkt.
Punkty dodatkowe:  x/ 5 pk

Blogi z innych kategorii 
Pierwsze wrażenie: x/ 15 pkt.
Szablon: x/10 pkt.
Posty: x/20 pkt.
Linki i dodatki: x/5 pkt.
Opis autora: x/10 pkt. *
Punkty dodatkowe: x/5 pkt. 
* Dlaczego w przypadku opowiadań i blogów z innych kategorii opis autora został uznany za tak istotny?

Aktualna ilość oceniających: 6

Samotny
Z uwag prywatnych - Drogi Dawidzie, czy naprawdę uważasz, że ktoś, kto mieszka w Anglii od 6 lat i ma problem z poprawnym opisaniem siebie, powinien brać się za pisanie ocen? Nie wiem, czy to Twoja niewiedza, czy skutek długotrwałego pobytu z dala od ojczyzny, ale na Twojej podstronie jest tyle byków, że już teraz wiem, że nigdy nie zgłosiłabym do Ciebie swojego bloga, ponieważ Twoja ocena jest bardzo niemiarodajna np. dwie strony argumentu - dwie strony medalu. Takie tam powiedzenie, dość często używane w języku polskim, z którym masz problem. Nie wyobrażam sobie, że mój blog zostaje oceniony przez osobę, która nie potrafi sformułować swoich myśli poprawnie.Trochę źle to o Tobie świadczy, bo jednak jesteś oceniającym i to nie byle jakim, ale właścicielem ocenialni. Ten tytuł zobowiązuje i mam nadzieję, że masz tego świadomość. Nie chcę zrobić Ci przykrości, bo wiem, że to lubisz, ale oceny są po to, żeby pomagać innym bloggerom. Masz problem ze stworzeniem poprawnego zdania po polsku, a ocenianiem powinni zajmować się ludzie, którzy są co najmniej dobrzy w ortografii, interpunkcji, stylistyce i potrafią pomóc w tych dziedzinach autorom blogów. Myślę, że oceniający powinien mieć odrobinę dystansu do siebie i swoich umiejętności oraz powinien posiadać szczyptę samokrytyki.

Ocenia:
Wszystko. *

* To bardzo dobrze, wszechstronność jest zaletą, ale może jakieś szczegóły? Ulubione kategorie blogów lub tematyka opowiadań? Ocenianie ma być przyjemnością i trochę nie wierzę w to, że ocena każdego rodzaju blogów przychodzi Ci z łatwością. Sama męczę się nad pewnymi stronami i choć lubię je oceniać, to wolałabym mieć w kolejce te blogi, których czytanie sprawia mi przyjemność. Na pewno potrafisz jakoś rozbudować określenie wszystko. To bardzo pakowne słowo.

Nie ocenia:
- wierszy.

Zwraca uwagę na:
- błędy i poprawność,
- zaangażowanie w tworzenie i prowadzenie bloga.

Ilość ocen w poprzednich miesiącach:
XII: 0
XI: 0
X: 2
IX: 1

Całkowita ocena treści zajmuje od 1,5 do 3 stron w Wordzie. Czcionka Calibri, rozmiar 11. 

Misumi
Na wstępie proszę, żebyś przetłumaczyła swój opis z Twojego na polski, bo taka ilość błędów w tekście to po prostu wstyd dla oceniającego. Nie zrozumiałam z tego niczego, przez co mam ogromny problem z wypisaniem Twoich preferencji. 
Początek Twojego opisu (ten o prawie i polityce) jest niepoprawny i proponowałabym, żebyś go wykreśliła, ponieważ sugeruje, że nie wiesz, czym jest prawo, a czym polityka. Nie wiem też, czy warto mieszać do ocen politykę i prawo. W życiu codziennym jest tego aż nadto. Na blogach nie jest nam to potrzebne do życia, szczególnie we fragmencie zatytułowanym OCENIAM. Nie sądzisz, że jest to bardzo nielogiczne połączenie?
Proponuję stworzenie podstrony na nowo od początku do końca, bo wersja obecna nikomu do niczego się nie przyda.

Ocenia wszystko m.in. opowiadania, pamiętniki, refleksje. Brak informacji na temat tego, czego nie ocenia. *

* Dlaczego na podstronie nie ma informacji na temat tego, czego nie oceniasz?

Ilość ocen w poprzednich miesiącach:
XII: 0
XI: 1

Całkowita ocena treści zajmuje: 2 strony w Wordzie. Czcionka Calibri, rozmiar 11.

Heladas
Ocenia:
- opowiadania oparte na twórczości własnej,
- fanficki anime (na podstronie oceniającej można zobaczyć szczegółowy spis tytułów), 
- opowiadania dotyczące czasów Huncwotów,
- fantastykę.

Nie ocenia:
-  pamiętników,
- wierszy,
- blogów z grafiką i szablonami,
- blogów i opowiadań o gwiazdkach Disney'a,
- opowiadań o Yuri i Yaoi.

Na swojej podstronie oceniająca umieściła prośbę o przeczytanie jej dwóch ostatnich ocen przed zgłoszeniem się do niej. Bardzo mądra i trafna uwaga, za którą należy się pochwała. Czytanie ocen danej osoby to chyba najlepszy sposób wyboru odpowiedniego oceniającego.

Ilość ocen w poprzednich miesiącach:
XII: 2
XI: 1
X: 3
IX: 1

Całkowita ocena treści zajmuje od 0,5 do 1,5 strony w Wordzie. Czcionka Calibri, rozmiar 11.

Fioletowa
Ocenia:
- blogi związane z Japonią, *
- opowiadania o HP, Naruto, yaoi/yuri/hentai,
- pamiętniki.

Nie ocenia:
- wierszy,
- tekstów piosenek,
- blogów o gwiazdkach Disney'a.

* Co to znaczy blogi związane z Japonią?

** Dlaczego w podpunkcie JAK OCENIA? znajdują się informacje o tym, jak często oceniasz i ile blogów maksymalnie może być w Twojej kolejce? Nie wydaje Ci się, że powinny się tam znaleźć informacje o tym, jaki masz sposób oceniania? To chyba bardziej interesuje zgłaszających się niż informacja, że ocena pojawiać będzie się raz w tygodniu. 

Ilość ocen w poprzednich miesiącach:
XII: 1
XI: 0
X: 3
IX: 0

Całkowita ocena treści zajmuje od 0,5 do 1,5 strony w Wordzie. Czcionka Calibri, rozmiar 11.

Carpe Diem
Ocenia wszystko oprócz yuri i yaoi. *

* Co to znaczy wszystko? Czy można prosić o jakieś szczegóły? Rozpiskę? 

Ilość ocen w poprzednich miesiącach:
XII:0
XI: 2
X: 0
IX: 1

Całkowita ocena treści zajmuje od 0,5 do 1 strony w Wordzie. Czcionka Calibri, rozmiar 11.

Arbalester 
Ocenia wszystko oprócz pamiętników, wierszy i blogów o HP.

Ilość ocen w poprzednich miesiącach:
XII: 0
XI: 0
X: 1
IX: 0


Na zakończenie informuję, że nadal poszukujemy nowych oceniających na Krytyczne Oceniajace. Więcej informacji w zakładce Rekrutacja.

38 komentarzy:

  1. Dziękuję bardzo za to! Zawsze miło jest zobaczyć swoje błędy, bo można się poprawić. Opis wiem, że mam do wymiany. Napisałem go na początku mojej "kariery" jako oceniający. Jestem w połowie pisania nowego.

    Punktacje też miałem zmienić, ale czasu mi zabrakło. Wreszcie wybrałem uniwersytet, więc będę miał czas parę rzeczy pozmieniać. Mam trochę czasu dla siebie i wezmę się za Cukiernię.

    Kłaniam się i dziękuję za wszystkie uwagi, które na pewno wezmę pod uwage.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co, ale oprócz dziękuję, chciałabym uzyskać odpowiedzi na zadane w preferencjach pytania. Podejrzewam, że nie tylko ja chciałam te odpowiedzi poznać, inni bloggerzy też są ciekawi : ).

      Usuń
    2. Fioletowa już się wypowiedziała na temat "tylko 5 blogów." Opis o sobie stworzyłem dawno temu i był do tylnej części ciała.

      Najwięcej widzę, że oberwało nam się za punktację. Przez święta myślę żeby ją pozmieniać, bo jednak dobra nie jest. Będzie więcej punkty za treść w ocenach opowiadań, a mniej punktów za opis "O Mnie."

      " Jeśli oceniający poprawia w treści błędy, to odejmuje punkty za poprawność od puli, która dotyczy stricte treści?" - dokładnie, zgadza się.

      "Czy jeżeli blog zostanie przeniesiony a na starym adresie zostanie podany nowy adres, to autor otrzymuję ocenę czy nie?" - dziękuję za wytknięcie tego. Muszę to jakoś napisać inaczej, bo jest zagmatwany ten punkt.

      "Co to jest ta konkretna przyczyna?" - jeśli n.p. oceniający nie będzie chciał ocenić blog, bo nie zna się na tematyce, a chce żeby ocena była dobra.

      Wyślę resztę oceniających z Cukierni do zobaczenia tego postu. Trzeba się poprawiać ciągle, krytyka jest ważna.

      Wesołych świąt!

      (przepraszam za możliwe błędy w tym komentarzu, jestem tak zmęczony, że piszę ten komentarz nosem już.)

      Usuń
    3. Jak to nie zna się na tematyce bloga? Przecież większość z Was ma na swoich podstronach hasło 'ocenię wszystko', a skoro używacie takiego stwierdzenia, nie możecie wystawiać odmów o treści 'nie znam tej tematyki'. To sprzeczność. Dlatego warto rozpisać to 'wszystko'. Powinieneś tego pilnować jako właściciel.
      Dla mnie to tłumaczenie o 5 blogach jest totalną abstrakcją i nadal tego nie rozumiem.
      A gdzie to jest napisane w regulaminie albo w kryteriach, że w treści sprawdzacie poprawność i odejmujecie za nią punkty? Dlaczego nie ma określonej maksymalnej ilości punktów, które można odjąć z tej puli dla treści za błędy i brak poprawności?
      Dlaczego w regulaminie nie ma informacji o tym, że oceniający może odmówić oceny, jeśli nie zna tematyki?

      Usuń
  2. Plotkaro -
    "że te kilka linijek tekstu zachęci" - tych kilka linijek
    "na portalach tj. Onet lub Blogspot" - http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=1865, jeśli zaś masz na myśli "to jest", nie pasuje logicznie.
    "że dostaje niemal połowę a nawet 2/3 punktów przypadających na ocenę treści?" - to połowę czy dwie trzecie? Jedno albo drugie, więc stawiamy przecineczek przed "a". Poza tym nie wydaje mi się, aby 10 pkt było dwoma trzecimi dwudziestu (a nawet policzyłabym trzydziestu, bo jednak opis autora też jest pisany).
    "opowiadania oparte na twórczości własnej" - to stwierdzenie jest dla mnie bez sensu. Sugeruje, że ona ocenia opowiadania, których autor wykreował jakiś świat i historię, a potem napisał do własnej historii fanfika. Przynajmniej ja to tak odczytuję.
    "opowiadań o Yuri i Yaoi" - opowiadań yuri i yaoi lub opowiadań o miłości yuri i yaoi.

    Wesołych świąt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smirku, jeśli chodzi o preferencje poszczególnych oceniających - przepisuje je żywcem z podstron i nie zawsze chce mi się je zmieniać, bo dlaczego, skoro oceniający sam używa takich określeń? Nie będę za każdym razem poprawiać błędów kogoś, kto sam uważa się za osoba od poprawiania błędów innych ludzi.
      Tak myślę i myślę o tych 2/3... Masz racje, pomyliłam się, a wszystko przez to, że ubzdurałam sobie 15 punktów w treści dla blogów z dodatkami. Źle spojrzałam. A tj? Miało być takich jak. Uroki robienia czegoś w gorączce. Dziękuję za czujność, zaraz poprawię błędy.
      P.S. Za cholerę nie wiem co to jest to Yuri i Yaoi. Fajnie wreszcie wiedzieć, że to jakieś postaci są..

      Usuń
    2. Yuri i Yaoi to gatunki mangi i anime opowiadające odpowiednio o miłości lebsijskiej i gejowskiej. Właściwie nie wiem, czemu ludzie twierdzą, że wszystkie takie opowiadania (traktujące o miłości homoseksualnej ogólnie, a nie tylko dwóch konkretnych gatunków)mają się tak nazywać... W każdym razie nie - to nie są postaci :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
    3. Aha, jeszcze dziwniejsze tłumaczenie. No bez znaczenia... Będę straszną ignorantką, ale nie będę poprawiać błędów na podstronach oceniających. Skoro wiedzą, co to jest i to lubią, to niech się wysilą i zapiszą poprawnie. Wystarczy, że muszę się zastanawiać, o co kurde chodzi w tym zagmatwanym opisie i od kiedy prawo = polityka albo co ma ilość blogów w kolejce do nagłówka 'jak oceniam?'.

      Usuń
    4. Myślę, że tak się już przyjęło i tyle. Łatwiej jest napisać "opowiadanie yaoi" niż "opowiadanie zawierające elementy miłości homoseksualnej dwóch mężczyzn".

      Usuń
    5. I masz rację i tak wykonujesz kawał roboty, więc nie ma co jej sobie dodawać.
      Nie wiemy co siedzi w cudzej głowie i co oceniający miał na myśli pisząc swoją podstronę. Ważne, żeby on wiedział :D

      Usuń
    6. Tzn. może gdybym lepiej się czuła, to wzięłabym się za to, ale czuję się kiepsko. Poza tym denerwują mnie niejasne, nieczytelne i niewnoszące niczego podstrony, które mają pomóc autorowi bloga wybrać oceniającego, a w rezultacie można je usunąć z blogosfery i efekt będzie taki sam.
      Wiem, sama mam beznadziejną podstronę, na której ciągle wisi napis w budowie, ale nie mam czasu się nią zająć. Tzn. nie miałam, zamierzam nadrobić teraz, kiedy to wreszcie mam trochę wolnego : ).

      Usuń
    7. Smirku, a może oni nie wiedzą, co kryje się pod 'opowiadanie yaoi'? xD

      Usuń
    8. Tylko zastanawia mnie, jaki jest sens czytania czegoś i kopiowania tego z błędem? Nie wiem, poprawienie kilku błędów na krzyż jest aż tak czasochłonne? Nie dość, że tym samym rozprzestrzeniasz błędy, to jeszcze nie wiadomo do końca, czy to Ty je popełniasz czy oceniający na ocenialni, której preferencje piszesz. Przytaczamy w cudzysłowie. :)
      Jeśli nie masz ochoty na robienie preferencji, to po co je robisz? Sorry, ale ciągle tylko widzę, jak narzekasz, ile to czasu zajmuje i jakie to męczące, jakie denerwujące, jak Ci się nie chce. WTF? Nie chcę Cię tym urazić, ale wydaje mi się, że lepiej by było, gdybyś sobie odpuściła, niż robiła to i na większość uwag reagowała nie mam zamiaru tego robić za oceniających. Ale widzisz, robisz to dla nas, zgłaszających się, a nie za oceniających. I jaki jest sens w podsuwaniu nam pod nos błędnie zapisanych informacji, które składasz od niechcenia w kupę, bo Cię to tak naprawdę drażni? Równie dobrze mogę się przespacerować na podstronę oceniającego i przeczytać te błędy u niego. Nie wiem, trochę zaczyna mnie już odrzucać ta atmosfera preferencji, gdzie tylko podkreślasz, jak to Ty się nie męczysz podczas ich pisania, a potem przepraszasz kilka notek później, że się spóźniasz z terminem.
      Skoro nie sprawia Ci to przyjemności, to sobie odpuść.
      Nie rozumiem też tego, że nie masz pojęcia, co to yuri czy yaoi i wygląda, jakbyś się niemal tym chwaliła, a przecież wygóglowanie tych dwóch haseł i przelecenie wzrokiem choć pierwszych dwóch linijek z obu artykułów na wikipedii nie zajęłoby Ci więcej niż dwie minuty.

      Usuń
    9. Smirku, masz dzisiaj jakiś zły humor?

      Usuń
    10. Muszę mieć zły humor, żeby Ci powiedzieć, co o tym myślę? ;>

      Usuń
    11. Wydaje mi się, że tak i przykro mi, że uważasz, że robię to z przymusu, na siłę i wbrew sobie. Naprawdę to lubię, tylko męczy mnie to, że nie mogę znaleźć konkretnych informacji oraz to, że muszę się domyślać, o co chodzi. Nie wiem, co dla danego oceniającego oznacza 'twórczość własna', więc dlaczego mam w miejsce 'twórczości własnej' wstawiać coś, co wydaje mi się być bardziej poprawnym określeniem?

      Usuń
    12. To czemu - skoro i w tym punkcie miałaś wątpliwości, co to oznacza - nie wskazałaś tego autorowi? Nie chodzi przecież o formułowanie nowych zwrotów, jeśli nie jesteś stuprocentowo pewna o co chodzi oceniającemu, ale o wskazanie, że coś jest niejednoznaczne, aby oceniający mógł to zmienić dla zgłaszającego się.
      Tak uważam, bo często sprawiasz takie wrażenie. To trzecie preferencje z siedmiu, w których wprost stwierdzasz, że Cię to najzwyczajniej męczy i drażni.

      Usuń
    13. Na samym początku preferencji znajduje się informacja o tym, że podstrony są niejasne i wymagają poprawy. To nie jest ocena ocenialni, ale preferencje. Nikt mi nie napisał, że muszę poprawiać w nich błędy innych oceniających, sugerować zmiany i podkreślać każde potknięcie, robię to z własnej woli i nadal jest źle, więc co dokładnie powinnam robić, żeby wszystko było ok? Spotkałam się już z opinią, że ta forma preferencji jest zła, bo są długie, wszystko to można przeczytać na podstronach i niepotrzebnie to wypisuję. Nie wiem, czego czytelnicy oczekują od preferencji, ale też nie wiem, dlaczego ciągle coś jest nie tak. Może to moja własna pułapka, w którą sama wpadłam? Zachciało mi się wytykać niedociągnięcia, to teraz muszę robić to na bieżąco i na każdym kroku, bo tak ustawiłam sobie poprzeczkę i nie mogę zejść niżej. Możliwe, że coś w tym jest. Wcześniej preferencje ocenialni wyglądały inaczej i skarg nie było.

      Usuń
    14. Zamieńmy skargi na uwagi. Miało zabrzmieć refleksyjnie, a wyszło oskarżycielsko.
      A co do narzekania - czy było to narzekanie bez powodu? Raz był to Raj Ocen - chaos, bałagan i wiele godzin siedzenia nad preferencjami.
      Drugi raz jest dziś - mam gorączkę, katar i kaszel.
      I był jeszcze trzeci raz.
      Nie jest to narzekanie bez powodu i moje widzimisię, dlatego może tego nie drążmy?

      Usuń
    15. No ale to tak jakby siedzieć nad oceną bloga, który ma wiele wad i narzekać w niej, że autor zgłasza się z takim blogiem, bo to męczy.
      Laisse tomber, jak chcesz. Ja tylko zaznaczam, że nie jest miło czytać pod preferencjami, jak bardzo Cię to męczy, bo odnoszę wtedy wrażenie, że nie masz ochoty tego robić. To jest moja opinia, zrobisz z nią co chcesz.
      Wydaje mi się, że preferencje powinny przede wszystkim pomagać zgłaszającym się, a w czym nam pomoże przekopiowanie tego, co jest na podstronach oceniających z ich błędami? Pomysł zebrania tego w jednym miejscu jest fajny, ale fajnie byłoby też wskazać wszelkie niejasności i po późniejszej dyskusji z autorami niejasności w komentarzach poprawić je w preferencjach, nawet zaznaczając, jeśli uważasz za stosowne, że udało się wyjaśnić w dyskusji z autorem, że "xxx" oznacza "xxx".
      Bo naprawdę w niczym nie zmieni mojej sytuacji jako osoby zgłaszającej się przeczytanie czegoś niezrozumiałego i niejasnego tu czy na podstronie autora. Wystarczy przecież obok czegoś nielogicznego dopisać "informacja niejasna" bez żadnych tłumaczeń. Jeśli oceniający się zainteresuje - można porozmawiać w komentarzach, a potem zedytować notkę i dopisać z boku wyjaśnienie oceniającego, jeśli się nie zainteresuje - będzie to wyraźny znak dla zgłaszających się, czyż nie? Czyli też spełnisz cel preferencji - wskażesz zgłaszającemu się, kogo lepiej omijać szerokim łukiem, bo ma wszystko w dupie. Bo może się zdarzyć, że ktoś przez nieuwagę nie zauważy jakiejś nielogiczności na swojej podstronie, ale mieć to gdzieś po jej wskazaniu? To już coś znaczy.
      Nie uważam, że taka forma preferencji jest zła całkowicie, wskazuje tylko na jeden mankament, nie wyolbrzymiajmy.

      Usuń
    16. *wskazuję

      Usuń
    17. Tylko że ja nadal nie rozumiem, co w tych preferencjach jest błędnie zapisane i niejasne.
      Smirku, zwróć też uwagę, że ja nie narzekam na to, że muszę pisać preferencje, ale na wygląd podstron oceniających oraz na język tam użyty.
      Jeśli chodzi np. o uogólnienia jak hasło 'oceniam wszystko' - rozpisałam się przy Samotnym i jeśli inni oceniający z Cukierni Krytyki będą czytać te preferencje, to też mogą skorzystać z tych uwag.
      Wydaje mi się, że 'twórczość własna' nie wymaga tłumaczenia. Każdy rozumie to w jakiś sposób, a w jaki sposób konkretnie, to już jest inna bajka.

      Usuń
    18. Jeśli dobrze zrozumiałam wywód smirka (a nawet przetłumaczyłam sobie "laisse tomber", żeby rozumieć absolutnie wszystko), to wnioski a propos poprawienia formy preferencji nasuwają się takie:
      1. Jeśli oceniający ma opis usiany błędami - wspomnij o tym (tak jak to zrobiłaś wyżej).
      2. Jeśli coś w opisie jest niejasne lub otwarte do interpretacji - dodaj przypis, podobnie jak robisz to przy regulaminie czy kryteriach, dodaj jakąś gwiazdkę i krótki komentarz pt. "to jest niezrozumiałe" lub "co dokładnie masz na myśli, bo rozumieć można na różne sposoby". Wtedy pozostaje tylko czekać, aż ewentualnie dany oceniający zostawi komentarz i rozpocznie dyskusję. Jeśli jej nie rozpocznie i jeśli później nie pojawią się zmiany w jego opisie (bo, o ile rozumiem, miałaś przynajmniej plan uaktualniania poprzednich preferencji, więc jest okazja do sprawdzenia), wtedy też można by dodać mały przypisik, iż oceniający Twoje sugestie zignorował. (W takim przypadku sprawdzający preferencje Czytelnik ma coś między wierszami, bo skoro oceniający nie kwapi się do poprawiania własnych błędów, to czy na pewno chce, aby ta osoba wytykała błędy jemu i od niego wymagała poprawy?)
      3. Nie kopiuj błędnych opisów (a najlepiej w ogóle nie kopiować opisów oceniających), tylko wyciągnij z nich najważniejsze informacje (przede wszystkim oceniane gatunki, ew. na co zwraca największą uwagę, choć myślę, że to można by sobie odpuścić, w końcu oceniający powinni zwracać uwagę na wszystko), dodaj komentarze tam, gdzie są potrzebne, a resztę opisu można by co najwyżej podsumować lub mogłabyś napisać komentarz, jak po takim opisie widzisz danego oceniającego: jeśli opis usiany błędami, to czy powinien oceniać; jeśli opis nie na temat, to czy oceniający należycie skupiłby się na czytanej treści; jeśli wrzuca informacje pod niepasującymi nagłówkami, to czy na pewno rozumie, co pisze itd.

      Moim zdaniem Twoje preferencje są pomocne, jednak osobiście sama nie czytam z nich wszystkiego. W tym wydaniu, kiedy pojawiły się Twoje własne komentarze co do opisów oceniających, przeczytałam więcej, bo według mnie takie dodatki są pomocne, nawet jeśli mogą być subiektywne (ale że czytające preferencje osoby potrafią myśleć za siebie, a przynajmniej tak zakładamy, to subiektywizm wyciągną i zrobią z nim, co chcą). Wydaje mi się, że w preferencjach chyba bardziej chodzi właśnie o Twoje komentarze do najróżniejszych rzeczy niż o kopiowanie treści (nierzadko usianych błędami), które potencjalny oceniany może sam przeczytać. Więc zadawaj pytania co do dokładnego znaczenia regulaminu czy kryteriów, proś o uściślenie niektórych rzeczy (jak powiedziałaś, "wszystko" to bardzo ogólne wyrażenie, a jeśli ktoś dodatkowo napisał "ocenię wszystko", po czym, przykładowo, wystawia odmowę z powodu nieznajomości tematu lub, o zgrozo!, ocenę, w której jasno mówi, że tematu nie zna, to chyba powinien swój opis zmienić), dopisuj komentarze podsumowujące, ile z całej oceny zajmuje ocena treści bloga... TO jest przydatne. A jeśli dodasz do tego wspomniane przez smirka dopiski z prośbą do oceniających o wyjaśnianie, co mieli na myśli (parafrazując, aby ustalić, że "xxx" znaczy "xxx"), to wtedy preferencje będą naprawdę pomocne, tak dla oceniających, którzy będą mogli poprawić swoje ocenialnie, jak i dla ocenianych, którzy zobaczą, czyje preferencje odpowiadają im najbardziej, a przy okazji nauczą się krytycznie patrzeć na oceniających i to, co wychodzi spod ich pióra (kwestionowanie też ważna umiejętność).

      Pozdrawiam ciepło,

      Usuń
    19. Pragnę tylko zwrócić uwagę na to, że nie kopiuję opisów oceniających i w wielu przypadkach (na Cukierni Krytyki) nie dało się z tych opisów po prostu niczego wyciągnąć.
      Poza tym wydaje mi się, że w przypadku Fioletowej i Misumi napisałam o tym, co jest na podstronach niewłaściwie i co warto poprawić.
      Dodałam przed chwilą przypisy do określeń 'wszystko' : ).

      Usuń
    20. Dlatego warto by było w takich przypadkach ująć skopiowany materiał w cudzysłowie i napisać obok, że informacja jest niezrozumiała, cała logika. A jeśli jest zrozumiała a napisana z błędem, błąd usunąć.
      Akurat tego "wszystko" się nie czepiam, choć w pierwszej chwili naszła mnie myśl, że wypadałoby zwrócić na to uwagę, ale potem sobie pomyślałam, że tylko byś się powtarzała. :)

      Mój autokar miał opóźnienie prawie 3 godzin. Jupi.

      Usuń
  3. skoro już się podejmujesz to może rób to sumiennie? po co to robisz skoro tylko kopiujesz z opisów oceniających???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No po prostu robota na odwal się... Aż się wylewa to kopiowanie na lewo i prawo ; )

      Usuń
    2. Plotkaro, pisząc preferencję powinnaś:
      Przeczytać i przeanalizować wszystkie oceny każdego z oceniających, żeby poznać ich poziom.
      Porozmawiać z każdym oceniającym z osobna i zapytać co dokładnie miał na myśli umieszczając na swojej podstronie takie a nie inne informacje.
      Każdy opis oceniającego sformułować własnymi słowami.
      Najlepiej w ogóle zrezygnować z życia prywatnego i całymi dniami odwiedzać rozmaite ocenialnie, czytać, sprawdzać, dociekać :)
      Fajnym dodatkiem do Twoich preferencji byłyby psychoanalizy administratorów (szefów) ocenialnii i wystawienie opinii biegłego psychiatry na ich temat, oraz pisanie biografii każdego z oceniających.
      Wtedy byłoby znośnie.:)))))

      Usuń
    3. Obawiam się, że takiej ilości tekstu nikt by nie przełknął, ale pomysł interesujący ; p.

      Usuń
  4. Trochę nie rozumiem dyskusji powyżej. Wiem, że krytykując błędy innych, samemu też nie można ich stosować, ale bez względu na to, czy to cytaty z ocenialni, czy twoje słowa, błędy, które przytoczył smirek, są drobne i dla mnie to zwykłe czepiarstwo.

    ""opowiadań o Yuri i Yaoi" - opowiadań yuri i yaoi lub opowiadań o miłości yuri i yaoi."
    Nie ma czegoś takiego jak opowiadania o miłości yuri czy yaoi. To tak jakby powiedzieć opowiadania o miłości hentai (hentai, tłumaczę dla niewtajemniczonych, to gatunek japońskich pornosów).
    "Właściwie nie wiem, czemu ludzie twierdzą, że wszystkie takie opowiadania (traktujące o miłości homoseksualnej ogólnie, a nie tylko dwóch konkretnych gatunków)mają się tak nazywać..."
    Yaoi to popularna nazwa przede wszystkich w fanfikach opartych na anime czy mangach. Ludzie używają jej głównie z przyzwyczajenia, bo, jeśli są fanami japońskich produkcji, to głównie tym terminem operowali. Nazwa angielska na opowiadania homoseksualne to slash, który od yaoi różni się przede wszystkim tym, że w nim pozycja bohaterów nie jest z góry ustalona. W yaoi jest silny i wyraźny podział na seme (dominującego - silnego, męskiego) i uke (podporządkowanego - wrażliwego, bardziej kobiecego).

    Szkoda, że preferencje nie pojawiły się wcześniej, bo nie marnowałabym swojego czasu zgłaszając swojego bloga do tej ocenialni, ale, niestety, już po herbacie.
    Plotkaro, niby przepisujesz dużo rzeczy z podstron, ale i tak na podstawie tych informacji i twoich komentarzy można sobie wyrobić zdanie na temat danej ocenialni i zaoszczędzić cenny czas.

    Powodzenia w pisaniu następnych preferencji.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wyjaśnienie. Postaram się zapamiętać : ).
      Niestety nie dałam rady opublikować preferencji wcześniej, właściwie to zupełnie nie miałam w planach publikować preferencji Cukierni Krytyki, ale tak jakoś wyszło.
      Twój komentarz skłonił mnie do tego, żeby negocjować z właścicielami Katalogu utworzenie malutkiej ramki, w której pojawiałyby się informacje o tym, które ocenialnie będą w następnych preferencjach. Może będzie to lepsze rozwiązanie, bo autorzy blogów poczekają na te preferencje i dopiero potem podejmą decyzję, czy zgłosić bloga do oceny. Choć myślę, że i tutaj powinni decydować czytelnicy.

      Usuń
    2. Czemu nie ma czegoś takiego jak opowiadanie o miłości yaoi? Z angielskiej wiki, "Yaoi also known as Boys' Love", także skoro może być opowiadanie o miłości homoseksualnej, o miłości yaoi również.

      Błąd jest błędem - drobny czy nie, skoro został zauważony, warto go poprawić, prawda? Nie skaczę o nie przecież Plotkarze do gardła, jedynie je wskazałam. Potem dopiero skomentowałam postawę "widzę błędy, ale nie będę odwalać czarnej roboty za oceniającego".

      Ja bym była za ramką. :)

      Usuń
    3. yaoi to gatunek mangi i anime... więc to nie to samo co miłość homoseksualna. Podałam adekwatny przykład powyżej.

      Usuń
    4. yaoi to gatunek mangi i anime, więc nie można powiedzieć opowiadanie o miłości yaoi tak jak można powiedzieć opowiadanie o miłości homoseksualnej.
      Poprawiam, żeby nie było wątpliwości, bo trochę skrótowo się wyraziłam.

      Usuń
  5. Bądźcie tak mili i napiszcie mi wreszcie, co jest w tych preferencjach niezrozumiałe, bo chciałabym to poprawić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Padło pytanie dlaczego akurat 5 blogów. A no dlatego, by nie pozwolić zawalić się robotą. Jak masz tego mniej to lepiej jest (przynajmniej mi) operować czasem i w miarę to ogarniać, a nie robić wszystko po łebkach, bo inni czekaj (chociaż i tak czekają, ale to już inna sprawa).
    To o Yuri i Yaoi to racja. Powinno być bez tego "o".
    Dziękujemy za wytknięcie błędów, na pewno coś z tego wyciągniemy.

    Przy okazji uważam, że nie powinnaś kopiować z podstron, tylko samej wyciągnąć wnioski. Chodzi chyba o to ile potencjalny zgłaszający z tego wywnioskuje, prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy ja kopiuję z podstron? Piszę to, co udało mi się wyciągnąć. Jak czegoś tam nie ma, to o tym nie piszę.

      Usuń
    2. I jeszcze jedno - zgłaszający się nie ma wnioskować, co może zgłosić, a czego nie. Ma to mieć jasno określone.

      Usuń